Pomnik w Mgowie poświęcono pamięci mieszkańców Wiewiórek.
Opracowanie Janusz Marcinkowski. Płużnica 2004 r.
Pomnik pomordowanych w Mgowie, w pobliżu miejsca zbrodni.
W dniu 14 maja 1967 r. w „Święto Ludowe”, o godz. 11,00 w Mgowie rozpoczęła się uroczystość odsłonięcia pomnika pamięci zamordowanych 14 mieszkańców wsi Wiewiórki w 1939 r. przez hitlerowskich oprawców. Polacy byli mordowani w parowach na mgowskich polach. Inicjatorami budowy pomnika były rodziny pomordowanych i ówczesne władze powiatu wąbrzeskiego. W uroczystości wzięła udział kompania Wojska Polskiego z Grudziądza. Nad miejscem straceń krążyły samoloty i szybowce z Ośrodka w Lisich Kątach.
Na czele 30 osobowego komitetu obchodów stanęli przewodniczący PK ZSL poseł na sejm Mieczysław Paczkowski z Ostrowa i I sekretarz KP PZPR Mieczysław Ziółkowski. Po za wymienionymi w uroczystości udział wzięli między innymi; przewodniczący Powiatowej Rady Narodowej Mandosik, i jej sekretarz Edward Leszcz.Po uroczystości odbyło się spotkanie w szkole podstawowej w Wiewiórkach.
O uroczystości szeroko pisała ówczesna prasa; Informacja napisana przez Witalisa Szlachcikowskiego kronikarza z Wąbrzeźna.
Odsłonięcia pomnika dokonał I sekretarz KP PZPR Mieczysław Ziółkowski.
Zamordowani; Tablica na mgowskim pomniku;
Zdzisław Rutkowski, syn Mieczysława.
Mieczysław Rutkowski, rolnik ojciec Zdzisława.
Rozalia Kuchta, wł. Marta, rolniczka, matka Stanisława.
Michał Kuchta, rolnik, ojciec Stanisława.
Stanisław Kuchta, syn Michała, nauczyciel.
Piotr Kawcon (syn 17 lat).
Marta Kawcon (Matka).
Szramowski Aleksander, rolnik.
Waliszewski Aleksander.
Omieczyński Józef, nauczyciel kier. szkoły.
Popowicz Władysław, syn Jana, zastrzelony obok torów kolejowych.
Popowicz Jan.
Bontal Jan.
Szymanek Szczepan.
Na tablicy nie umieszczono;
[Władysław Domachowski pisał; „Na moją interwencję władze powiatu odpowiedziały, że się nie zmieściły, później uzupełnią, czego do tej pory nie uczyniono, ponieważ wobec braku dokumentacji źródłowej nie da się sprawdzić wiarygodności danych”.]
Bykowski Władysław, nauczyciel
Schroder Bronisław robotnik
Siłakowski Franciszek
Siłakowski Jan
Szymanek Zdzisław
Szymanek Jan
Walczewska Marta
Walczewski Piotr
Wójcik Marta
Wójcik Kazimierz (listonosz)
Zielaskowski Wincenty
Władysław Domachowski o pomniku;
„Dokładnie nie pamiętam, kiedy został zbudowany i odsłonięty. Uważam, że dokładna data będzie na pomniku. Pomnik został zbudowany z inicjatywy rodzin pomordowanych.W odsłonięciu wzięły udział władze powiatu i gminy oraz dużo okolicznej ludności. Wojsko pełniło wartę honorową nawet przelatywały samoloty. Również był obecny poseł naszej ziemi p. Mieczysław Paczkowski. Przyjęcie odbyło się w szkole w Wiewiórkach, w którego przygotowaniu brałem udział. Na pomniku nie ma wszystkich nazwisk pomordowanych. Na moją interwencję władze powiatu odpowiedziały, że się nie zmieściły, później uzupełnią, czego do tej pory nie uczyniono. W wówczas przew. Powiatowej Rady Narodowej był p. Mandosik, sekretarzem Leszcz”.
Janusz Tomaszewski; zastanawia tutaj druga, jakby niewykorzystana ściana pamięci, gdzie tylko w lewym jej skraju umiejscowiona jest tablica. Dotarła do mnie informacja, jakoby wcześniej ( przypuszczalnie początek lat 70-tych ub. wieku ) „do muru było przyklejonych więcej tablic i więcej było tych nazwisk”. Trudno mi jednak ocenić wiarygodność tej relacji. Datowanie drugiej egzekucji w Mgowie-zamieszczone we wspomnieniach Marii Wójcik jednoznacznie wskazują na niedzielę 5-go listopada 1939 (co podważa opcję 3 XI).Trzymając się powyższej relacji; skoro 5 listopada rozstrzelano 18 osób (tablica na pomniku wymienia 14), to prosty rachunek pod datą 18 października daje nam liczbę 11 ofiar. Jak mawiała Helena W. rocznik 1912, babcia mojej żony, Erich Nass i Erich Parpat, to byli najgorsi Niemcy w Wiewiórkach i całej okolicy. Kobieta zostawiła też relację nt. egzekucji z 1939 r. Jadąc wozem konnym w stronę Mgowa zapytała znajomego Niemca, dlaczego prowadzą grupę Polaków. Ten odparł, że do pracy, do pracy, ale niech jedzie i się nie interesuje. Potem z oddali słyszała tylko huk karabinowych strzałów.
Domniemani mordercy polskich sąsiadów; Kiejniś, Walter, Herbert Golnik, Montek Proist, Erich Parpat, Feliks Schauer, Tempfel, Rozenfeld, (Lorch?), Felski, Schandel, Baumann, Erich Nass.
Ponadto w czasie okupacji zginęli;
Józefa Omieczyński;[Nauczyciel, kierownik szkoły w Wiewiórkach w latach 1922-1939,zamordowany w Wiewiórkach 3 listopada 1939 ]22 lipca 1967 roku została odsłonięta tablica pamiątkowa w szkole w Wiewiórkach poświęcona pamięci przedwojennego kierownika szkoły Józefa Omieczyńskiego. Inicjatorem umieszczenia tej tablicy był jego uczeń Władysław Domachowski. Przy pomocy organizacyjnej ówczesnego kierownika szkoły Tadeusza Morgasia, tablicę ufundowali byli uczniowie Józefa Omieczyńskiego ; Genowefa Grożyńska, Sebastian Zagaja, Jan Mayer, Władysław Domachowski, Edwin Kotkiewicz, Kamil Matuszewski, Maria Szramowska, Edwin Kotkiewicz, Stanisław Siłakowski, Genowefa Żuchowska, Ludwik Filip, Henryk Kucieba, Kazimierz Groth, Józef Domachowski, Franciszek Piasecki”.
Weronika i Jan Domachowscy; Rolnicy aresztowani na przeprawie w Toruniu 24.09.1939 r. pod pozorem nie zdania amunicji od pistoletu władzom niemieckim Zostali w wyroku sądu specjalnego Wermachtu skazani na śmierć. 6 października 1939 r. zostali rozstrzelani w Forcie VII w Barbarce w Toruniu.
Zagaja Józef; Sołtys wsi, zamordowany w nieznanych okolicznościach.
—————————————————————————
Pomnik niszczał i w 2010 został odnowiono, niepełne tablice pozostawiliśmy w tej samej formie i treści. Można, po weryfikacji dodać pozostałe osoby. Problem jest w tym, jak to po latach zweryfikować. Może czytelnicy mający dodatkowe informacje w tym dopomogą!
Przez wiele lat stawaliśmy przez pomnikami w gminie; w tym także w Mgowie. Poniżej zdjęcie z 1 wrzesień 2010 roku w Mgowie.
Od lewej; Jarosław Tylmanowski sekretarz gminy, Edward Kruk prezes gminny OSP, Bronisław Drzyzga ze Związku Kombatantów, Krystyna Różyńska przewodnicząca Rady Gminy, Janusz Marcinkowski wójt gminy, i Stefan Ślusarz prezes Zarządu Związku Kombatantów.