Proboszcz w Nowej Wsi królewskiej w latach 1930-1939.
Ks. Franciszek Bączkowski urodził się 21 grudnia 1888 r. w pow. Wejherowskim (Friedrichau). Uczęszczał do gimnazjum w Pelplinie (Colegium Marianum) i w Brodnicy nad Drwęcą, gdzie złożył egzamin dojrzałości.
Ks. Franciszek Bączkowski. [Fot. ze zbiorów Adama Młynarczyka z Uciąża]
Studia teologiczne ukończył w Seminarium Duchownym w Pelplinie, gdzie otrzymał święcenia kapłańskie w roku 1921 r. Opóźniony termin święcenia został spowodowany czteroletnią przerwą w studiach na skutek powołania w czasie I wojny światowej do wojska do końca wojny pełnił służbę jako sanitariusz.
Po święceniach był kolejno wikariuszem w Osiu i Wielkim Komórsku. Jako administrator (albo proboszcz) w Warlubiu wybudował kościół.
W 1930 po śmierci ks. Apolinarego Karnowskiego, proboszczem nowowiejskim został ks. Franciszek Bączkowski.(ur.1888 zm.1942 r.) Dnia 21 maja 1930 r. odbyła się introdukcja księdza Franciszeka Bączkowskiego jako proboszcza w Królewskiej Nowej Wsi. Według opinii parafian ks. Bączkowski odznaczał się wielką gorliwością w pracy duszpasterskiej. Szczególnie odznaczał się pracą w dziedzinie rolnictwa. Krzewił kulturę rolną. Założył Kółko Rolnicze i był do końca jego prezesem. W 1932 utworzył przy parafii Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej. Parafia była spora, zamieszkiwało ją 1282 katolików, 482 protestantów, 2 prawosławnych, 48 mennonitów.
W roku 1939 z chwilą wybuchu wojny nie chciał opuścić swojej parafii, mimo, że parafianie go do tego nakłaniali. Aresztowany w październiku przez miejscowych Niemców został wywieziony do Wąbrzeźna i osadzony w fabryce PPGe jako więzień. Po krótkim czasie przewieziono go do Dębowej Łąki pod Wąbrzeźnem gdzie internowano w klasztorze sióstr Pasterek wraz z innymi księżmi dekanatu. Tam pogodą ducha i humorem podtrzymywał konfratrów na duchu. Pod koniec listopada 1939 r. zostają wszyscy wywiezieni do Chełmna i osadzeni w klasztorze Szarytek. W Chełmnie Niemcy zaproponowali mu stanowisko duszpasterza przy miejscowej farze. Ks. Bączkowski jednak stanowczo odmówił. Wobec czego zesłano go do obozu koncentracyjnego w Oranienburgu, a następnie do Dachau, gdzie zmarł dnia 17 czerwca 1942 r.
Bliższe szczegóły z pobytu ks. Bączkowskiego z Dachau może podać ks. Kazimierz Litewski, administrator z Wałdowa koło Sępólna, który był przy jego śmierci i zna okoliczności w jakich zmarł ks. Franciszek Bączkowski.
Nowa Wieś Królewska, dnia 30 marca 1948 r. Ks. Licznerski Franciszek.