Diariusze, Kroniki, Opowieści z terenu gminy
Biografie ludzi gm. Płużnica

 

Weisner Jerzy z Czapel.

 Opracowanie Janusz Marcinkowski. Płużnica 2013 r.

 Urodził się 26 sierpnia 1931 roku w Czaplach w rodzinie Pawła i Anastazji. Rodzice Anastazja i Paweł byli właścicielami gospodarstwa rolnego o pow. ok. 14 ha. Gospodarstwo to było we władaniu Weisnerów od …..

W wieku 6 lat poszedł do Szkoły Powszechnej w Czaplach, gdzie kierownikiem był Alojzy Reimann, porucznik rezerwy, żołnierz kampanii wrześniowej, którego 15 października 1939 rozstrzelano w Łopatkach. Po wkroczeniu Niemców do Czapel w miesiącu wrześniu Weisnerowie zostali odsunięci od prowadzenia własnego gospodarstwa. W nocy z 9 na 10 stycznia 1942 roku cała rodzina została z Czapel wysiedlona i zostali wywiezieni do obozu w Potulicach. Następnie przewieziono ich do obozów w Łodzi i Białogardzie. Stamtąd skierowano ich do pracy przymusowej w Niemczech. Do Czapel i do gospodarowania na swoim wrócili dopiero w czerwcu 1945 r. Po zakończeniu wojny Jurek kontynuował przerwaną wojną naukę w szkole podstawowej w Czaplach. Nauczycielami byli wtedy; Piotr Sławoń i Jan Neumann z Nowej Wsi Król. 23 kwietnia 1952 roku, jako syna „kułaka” powołano go do odbycia zasadniczej służby wojskowej w kopalni węgla „Prezydent”.

Parę faktów z życia Jurka Weisnera;

1948} 2 maja wstąpił do straży pożarnej w Czaplach i pozostał w niej do końca swego życia.

1957}był członkiem zarządu jednostki OSP i jej gospodarzem, odpowiedzialnym za problemy gospodarcze, za sprawność sikawki konnej i za motopompę.

1961} obok Jurka w Zarządzie byli; Stanisław Zakierski, Franciszek Kruk, Jan Prusiecki, Bronisław Paetsch.

1969}zaangażował się w budowę świetlicy i remizy OSP jako członek Komitetu Budowy.

1973}został w-ce prezesem OSP.

1987}był przewodniczącym Komitetu Rozbudowy szkoły w Czaplach. Dobudowano wtedy pomieszczenia szkolne i urządzono mieszkania dla nauczycieli.

1987} widzimy go jako naczelnika OSP Czaple.

1988}był członkiem Rady Sołeckiej wsi Czaple. Był współbudowniczym wodociągu wiejskiego.

1990}od tego roku do 2001 pełnił funkcje prezesa OSP.

1992}w czerwcu dokonano odbioru nowej drogi asfaltowej pokrywającej czapelski bruk biegnący przez wieś.

 

[Czaple 12.06.1992] Na pierwszym planie; Wiesława Szpanowska sekretarz gminy, Jerzy Weisner i Zdzisław Kunat sołtys wsi.

1998} Jurek był radnym Rady Gminy przez dwie kadencje 1990-1998.Pracował w Komisji Oświaty. Na zdjęciu posiedzenie wyjazdowe w Orłowie w 1998 r.

 

Od lewej stoją; Janusz Marcinkowski, Zenona Wach, Jerzy Weisner, Tadeusz Sochacki, dyrektor Krystyna Hofman, Józef Kucięba i Tadeusz Małkowski.

 2001} wolą strażaków został dożywotnim honorowym prezesem OSP

2006} 27 czerwca Rada Gminy Płużnica na wniosek czapelskiej OSP nadała mu tytuł „Honorowego Obywatela gm. Płużnica”

2009}po kilkunastu dniach choroby zmarł w szpitalu wąbrzeskim. Pochowany został na cmentarzu w Płużnicy 25 lipca z ceremoniałem strażackim. Na pogrzebie stawiły się poczty sztandarowe jednostek OSP z Czapel, Płużnicy, Nowej Wsi Królewskiej. W kościele nad jego trumną wygłosiłem mowę pożegnalną w imieniu naszej społeczności!

Jurek był odznaczony; Srebrnym Krzyżem Zasługi, Złotym Medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa”

 Strażackie spotkania;

 

 Na zgrupowaniu w Wąbrzeźnie w l. 60 tych. Stoi w pierwszym rządzie czwarty od lewej

7 czerwiec 1992 r. ćwiczenia w Mgowie. Startuje Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Czapel pod nadzorem Jurka Weisnera.

 

 25 maja 2002 r. z okazji wręczenia powiatowym strażakom sztandaru w Wąbrzeźnie został odznaczony przez Prezydenta RP Srebrnym Krzyżem Zasługi. Odznaczenie przypiął mu w-ce wojewoda Arkadiusz Horonziak.

 

 2006} 27 czerwca na sesji Rady gminy został obdarzony tytułem „Honorowego Obywatela gm. Płużnica”. Od lewej; Janusz Marcinkowski wójt gminy, Krystyna Różyńska przewodnicząca Rady Gminy i Jerzy Weisner.

 

 2006}3 lutego odbyło się coroczne zebranie OSP w Czaplach.

 

 Od lewej; Marek Graduszewski, Kamil Jankowski, Marian Sądowski, Jerzy Weisner, Janusz Marcinkowski, Józef Boruta, Adam Koba i Jerzy Wąż.

 

 Prezes Andrzej Kujaczyński, Paweł Makowski, Wacław Kozłowski, Marek Graduszewski, Kamil Jankowski, naczelnik Marian Sadowski, Jerzy Weisner, Jadwiga Kunat..

 

 2006}28 grudnia odbyło się w Czaplach pierwsze gminne spotkanie opłatkowe strażaków. Od lewej wójt gminy Janusz Marcinkowski, przewodnicząca Rady gminy Krystyna Różyńska, prezes OSP Jerzy Weisner i senior strażacki z Nowej Wsi Królewskiej Józef Zgliński.

 

 Gminny opłatek strażacki w Czaplach. Czapelscy strażacy. Od lewej; Marian Sądowski, Jerzy Wąż, Marian Ingram, Jerzy Weisner, Andrzej Kujaczyński.

 Na ćwiczeniach w Płużnicy 26 maja 2007 r.

 

 Słynna Czapelska strażacka sikawka, do której renowacji walnie się przyłożył.

 KOMBATANCI

[skróty z mego 100 stronnicowego opracowania a dotyczące mego przyjaciela Jurka Weisnera]

Zebranie sprawozdawcze 2006 r.

Zarząd Gminny Koła Związku Kombatantów RP i BWP odbył zebranie sprawozdawcze. Zarząd gminny w składzie; Frączek Czesław, prezes. Weisner Jerzy, v-ce prezes. Drzyzga Bronisław, sekretarz. Ślusarz Stefan, skarbnik. Laska Antoni, członek.

 

 Autor opracowania i przyjaciele z Zarządu Koła; Od lewej; Janusz Marcinkowski wójt gminy, Stefan Ślusarz, Bronisław Drzyzga, Jerzy Weisner i Czesław Frączek. [Błędowo 2007 r.]

 Spotkania z ludźmi, którzy mieli swoiste poczucie humoru, byli wyciszeni na złożone i denerwujące sprawy tego świata-to była czysta przyjemność!

 Święto Niepodległości 10 listopada 2006 r. w Nowej Wsi Król

W uroczystościach w Nowej Wsi zawsze uczestniczyła młodzież Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego, nauczyciele, mieszkańcy wsi, radni, władze gminy, a przede wszystkim Ci z kombatantów, którzy ze względów zdrowotnych mogli to uczynić. Zostali oni, jak zwykle ‘pozbierani’ z miejsc swego zamieszkania przez sekretarza Jarosława Tylmanowskiego i kierowcę naszego BUS Kazimierza Makowskiego. Byli ono honorowymi gośćmi tych spotkań. Wtedy obecni byli; Bronisław Drzyzga z Płużnicy, Czesław Frączek z Wieldządza, Michalina Kabat z Błędowa, Seweryn Pawlikowski z Ostrowa, Maria Starba z Płużnicy, Jerzy Weisner z Czapel, Stefan Ślusarz z Dąbrówki.

 

Cz. Frączek, J. Weisner, M. Starba.

 Zebranie sprawozdawcze 7 lipca 2007 r. za rok 2005 i 2006.

Goście zebrania; prezes Zarządu Okręgowego Związku Zenon Słomczyński, wójt gminy Janusz Marcinkowski, sekretarz gminy Jarosław Tylmanowski, kierownik GOSP Wojciech Bartoszewski. Sprawozdanie Zarządu przedstawił prezes Czesław Frączek, a sprawozdanie Komisji Rewizyjnej Stefan Ślusarz. Zarząd Koła odbył 5 posiedzeń na których załatwiano bieżące sprawy Koła; finansowe, pomocy socjalnej dla członków i podopiecznych. Dwa lata temu skład gminnej organizacji wynosił 55 osób, w tym 36 zwyczajnych i 19 podopiecznych. Przez dwa lata do 2007 r. zmarło 11 osób. Poinformowano, iż jak zawsze Zarząd Koła brał udział z wójtem i przedstawicielami organizacji w odwiedzeniu miejsc pamięci na terenie gm. Płużnica. W sprawozdaniu podkreślono pomoc gminy w organizowaniu, zebrań, uroczystości kombatanckich, wyjazdów na objazd pomników w maju i we wrześniu. Gmina przygotowuje kompleksowo obsługę, od zaproszeń, po zwiezienie kombatantów na miejsce zbiórki i odwóz do domu po ich zakończeniu. Przygotowany jest każdorazowo poczęstunek z dyspozycji wójta. Dochody Koła w okresie ostatnich dwóch lat były podobne i oscylowały wokół sumy 1600 zł. Narzekano na zbiurokratyzowanie rozdziału zapomóg, którego zarządzanie przeniesiono z gmin do Urzędu/ds. kombatantów w Warszawie. Przekazano informacje o zasadach udzielania indywidualnej pomocy finansowej z Państwowego Funduszu Kombatantów. Pomoc taką stosowano w przypadku; niskich dochodów, ciężkich schorzeń, wypadków losowych. Szczegółowe informacje, wniosek można wypełnić przy pomocy Zarządu Związku.

Miejscowa opieka lekarska została uznana jako dobra, natomiast problemem jest wykupienie wszystkich lekarstw z powodu niskich rent, emerytur. Przypomniano, iż zlikwidowany fundusz zapomóg w GOPS był pomocny. Ubieganie się o zapomogę z Urzędu ds. Kombatantów w Warszawie wymaga wiele zabiegów i sterty dokumentów. W/g informacji prezesa Frączka w dwóch latach osiągnięto dochody w wysokości 2 856 zł. Natomiast wydatkowano sumę 3 290 zł, między innymi na delegacje, prenumeratę czasopisma Związku „Polsce Wierni”, kwiaty, poczęstunek na zebranie, na utrzymania lokalu. (w prywatnym mieszkaniu). Największa kwota, wywołująca dyskusję to przekaz 59 % dochodów na rzecz Zarządu Okręgu. Łącznie przekazano do Torunia w tym roku 1428 zł. Na zakończenie Prezes podziękował Gminie za wszechstronną pomoc.

Odwiedziny chorego prezesa 23 października 2007 rCzesław Frączek mieszkał w Wieldządzu w dawnym przedwojennym dworze folwarku Karola Fischera. Grunty folwarku po wojnie rozparcelowano między polskich rolników, a w siedzibie na ponad 40 lat rozgościł się GS. Prezes, rocznik 1926 i od kilkunastu lat wdowiec przyjął gościnnie herbatą i ciastkami, które przygotował nam miła sąsiadka Wiesława Makówka.Panowie toczyli normalną rozmowę o kombatanckich sprawach, a ja korzystając z okazji zrobiłem im parę fotek.

 

  Koledzy z Zarządu Koła; Czesław Frączek (1926 r), Stefan Ślusarz (1921 r) i Bronek Drzyzga(1925 r).

 Pokłony pamięci w 2007 r. Od lat przybywało pomników, tablic upamiętniających tych o których ‘jeszcze pamięć trwa’. W roku 2007 byliśmy tam dwukrotnie, w maju i we wrześniu.

 

 W Mgowie; od lewej; Janusz Marcinkowski, Bronek Drzyzga, Jurek Weisner, z tyłu; Stefan Ślusarz i Czesław Frączek.

 

 W Błędowie; St. Śłusarz, J. Weisner, Br. Drzyzga, J. Tylmanowski i Cz. Frączek

 Odsłonięcie tablicy pamięci Leona Małolepszego. Z mojej inicjatywy, komendanta powiatowego Policji podinsp. Roberta Bagińskiego i pozytywnej opinii Koła Związku postanowiliśmy uczcić pamięć przedwojennego policjanta i zastępcy komendanta posterunku policji sprzed 1939 r. Leona Małolepszego, zamordowanego w 1940 roku w Twerze przez NKWD. Leon Małolepszy służył w Płużnicy w latach 1920-1939. Umyśliliśmy zaznaczyć jego pamięć na frontowej ścianie budynku urzędu gminy w Płużnicy. Uroczystość ta za staraniem podinsp. R. Bagińskiego miała oprawę policyjną i strażacką. Zebraliśmy się 12 listopada o godz. 10,oo w miejscowym kościele, aby po wysłuchaniu mszy w jego intencji przejść kolumną marszową pod budynek Urzędu Gminy, gdzie na frontonie budynku umieszczona została pamiątkowa tablica. W uroczystości uczestniczyli członkowie Związku; Edward Bartoś z Wieldządza, Bronisław Drzyzga z Płużnicy, Edmund Kiedrowski z Błędowa, Seweryn Pawlikowski z Ostrowa, Stefan Ślusarz z Dąbrówki, Jerzy Weisner z Czapel, Józef Wiśniewski z Nowej Wsi Król.

 Kombatanckie spotkanie w Błędowie.

Głównie była to inicjatywa Włodzimierza Hasa z Błędowa, prezesa Stowarzyszenia Artystów Niepełnosprawnych. Pierwsze takie spotkanie odbyło się 28 marca 2008 roku w Błędowie. Udział w tym pięknym patriotycznym spotkaniu wzięli mieszkańcy wsi, młodzież, nasi kombatanci i z Wąbrzeźna.

 

 Od lewej; Bronisław Drzyzga, Stefan Ślusarz, Adam Ślusarz, Mieczysław Matuszewski, Michalina Kabat,……, Janusz Marcinkowski, Jerzy Weisner, Franciszek Zadka i kombatanci z Wąbrzeźna; ………….,Maria Wojnowska.

 Kolejny raz, kolejny rok.. na pomnikach 1 września 2008. [Pomnik pomordowanych mieszkańców Wiewiórek w Mgowie]

St. Ślusarz, przew. Rady Gminy Krystyna Różyńska, Cz. Frączek, J. Weisner, Br. Drzyzga, sekretarz gminy Jarosław Tylmanowski.

Zebranie sprawozdawczo-wyborcze.

23 września 2008 r. odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Na tym zebraniu na wniosek Czesława Frączka dokonano zmiany na stanowisku prezesa Koła. Ze względu na stan zdrowia wieloletni prezes Czesław Frączek poprosił o tą zmianą, chociaż mógłby pracować jeszcze w Zarządzie. Życzeniu Prezesa stało się zadość i w wyniku wyborów ukształtował się skład Zarządu;

 

 Święto Niepodległości 2008 r. 12 listopada, jak zwykle, od wielu lat zebraliśmy się w gimnazjum w Nowej Wsi Królewskiej; kombatanci, szkoła i władza. Na początek była uroczystość w szkole. Otwarła ją dyrektorka Dorota Horodecka prosząc mnie o zabranie głosu. Potem młodzież szkolna z Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego przygotowały program okolicznościowy. Były to teksty i pieśni patriotyczne. Następnie na spotkaniu z kombatantami w starej szkole prowadziliśmy rozmowy przy kawie, herbacie i słodyczach. Na terenie naszej gminy żyje jeszcze 30 kombatantów oraz 13 podopiecznych. Na sali gimnastycznej zasiedli kombatanci, radni, mieszkańcy. Poniżej; Od lewej w I rzędzie siedzą; Seweryn i Helena Pawlikowscy, …. i Stanisław Świeradowie, Bronisław Dzryzga, Jerzy Weisner, Czesław Frączek, w drugim Edward Bartoś i Zygmunt Rygielski.

 

 

 Stoi dyr. D. Horodecka, od lewej; wójt Janusz Marcinkowski, przewodnicząca Rady Gminy Krystyna Różyńska i Zarząd kombatantów; Jerzy Weisner z Czapel, (sekretarz gminy Jarosław Tylmanowski), Stefan Ślusarz z Dąbrówki, Bronisław Drzyzga z Płużnicy, Czesław Frączek z Wieldządza

 Zebranie sprawozdawczo-wyborcze 27 sierpnia 2009. Rozpoczęło się o godz. 13,oo w sali urzędu gminy. W sprawozdaniu Czesław Frączek stwierdził miedzy innymi; „Jest nas coraz mniej, a ci co żyją są sfatygowani życiem i coraz mniej sprawni do podejmowania jakichkolwiek działań nawet przewidzianych statutem”. Na stan 26 członków zwyczajnych na zebraniu obecnych było 14 kombatantów. Z żalem pożegnano kolejnych 10 zmarłych w poprzednim okresie, członków Związku. W zebraniu uczestniczyli: prezes Zarządu Okręgowego Zenon Słomczyński, wójt Janusz Marcinkowski, przewodnicząca Rady Gminy Krystyna Różyńska, sekretarz gminy Jarosław Tylmanowski, kierownik GOPS u Wojciech Bartoszewski. Wszyscy podziękowali Czesławowi Frączkowi, prezesowi Gminnego Koła, za prowadzenie Stowarzyszenia i czynienie wielu starań dla pomyślności jego członków. Czesław Frączek, rocznik 1926, całe swoje zawodowe życie pracował w Gminnej Spółdzielni pełniąc tam funkcję prezesa i w-ce prezesa Zarządu. W 1987 r. przeszedł na emeryturę. Funkcję prezesa Zarządu ZBOWiD i Związku Kombatantów pełnił od 1984 roku. Z dniem 1 lipca 2009 roku pisemnie zrezygnował z funkcji ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Pracował w Zarządzie dopóki mógł, czyli do 2011 r. jako sekretarz. Po jego ostatecznej rezygnacji dokumentację Związku przeniesiono z jego mieszkania do ówczesnego prezesa Stefana Ślusarza. Następcą ustępującego prezesa został Stefan Ślusarz z Dąbrówki, mający wtedy 88 lat, ale będący w dobrej kondycji fizycznej, własnoręcznie kierujący swoim zielonym ‘maluchem’. To jedno z ostatnich zdjęć, chłopcy stopniowo odchodzą! Zarząd kombatantów w komplecie;

 

Czterech przyjaciół, członków zarządów Gminnych Związku; J. Weisner, S. Ślusarz, B. Drzyzga, Cz. Frączek

 30 kwietnia 2009 r. w Orłowie, kolejne, ale ostatnie spotkanie kombatantów w którym Jurek brał udział;

 

Młodzież, kombatanci.. na pierwszym planie J. Weisner i St. Ślusarz.

 

 Zrobiłem mu to zdjęcie ‘nomen omen’ na cmentarzu w Płużnicy w 2007 r.

 Z  mojej historii wsi Czaple w której Jurek odgrywał znaczącą rolę, zdań kilkanaście;

 1974}od 1971 roku na szkolnym gruncie strażacy wybudowano świetlicę wiejską w czynie społecznym. Prace murarskie wykonywał miejscowy majster Czesław Sądowski. W obiekcie znalazła się sala z zapleczem i remizą strażacka. Prezesem OSP był Franciszek Kruk, naczelnikiem Jerzy Weisner. W latach 70 tych w Kole Gospodyń Wiejskich pracowały: Jadwiga Kunat, Anna Paetsch, Małgorzata Paczkowska, Krystyna Nowotnik, Ewa Czajka, Helena Szablewska, Adela Sądowska i Zuzanna Kaczmarczyk. Zuzanna Kaczmarczyk była opiekunką społeczną.

1976}zebranie wiejskie 7 grudnia zastanawiało się nad wykonaniem zadań w 1976 roku. Gminę reprezentowali: Zenona Wach instruktor rolny i Józef Dahm. Jerzy Weisner i Bronisław Paetsch przypomnieli ważną sprawę dla całej wsi – budowę sklepu w Czaplach. Deklarowali też pomoc Strażaków w budowie takiego obiektu. Dominik Kwiatkowski i Alojzy Koba zastanawiali się nad warunkami jakie trzeba spełnić, aby gospodarstwo zaliczono do specjalistycznych, z czego wypływały korzyści w lepszym zaopatrzeniu w środki do produkcji rolnej: pasze, nawozy, węgiel itp. Zbigniew Kruk zgłaszał problemy melioracyjne na swym polu.

1987}w ramach Narodowego Czynu Pomocy Szkole, którym w gminie Płużnica kierował dyr. PGR Orłowo Aleksander Komorowski rozbudowano szkołę o 2 pomieszczenia lekcyjne, pokój nauczycielski i 2 mieszkania dla nauczycieli. Wielce w tej rozbudowie zasłużyli się przewodniczący komitetu budowy szkoły Jerzy Weisner, kierownik miejscowej szkoły Elżbieta Kubasik, kierownik administracyjny szkół Józef Kałowski. Do podkreślenia ważności uroczystości otwarcia przyczynił się także Stanisław Paczkowski ofiarując dobrego świniaka na otwarcie. Prace murarskie wykonywał czapelski murarz Czesław Sądowski. Budowa trwała rok i trzy i miesiące.

 

 Otwarcie dobudowanej części szkoły: Janusz Marcinkowski, Tadeusz Juszczyński ….Aleksander Komorowski, Jerzy Weisner, Józef Kałowski, Teresa Własniewska, Agnieszka Marcinkowska.

 1987}w zarządzie OSP byli: Franciszek Kruk prezes, Jerzy Weisner naczelnik, Edmund Nowotnik skarbnik, Aleksander Łacek sekretarz, Ryszard Magiera zastępca naczelnika.

1988}w czynie społecznym zbudowano wodociąg wiejski. Wybudowano 6 km sieci podłączając wodę do 34 gospodarstw. W komitecie budowy byli: Jadwiga Kunat, Wacław Kozłowski i Alojzy Koba przewodniczący.

1988}po przebudowie centrali telefonicznej w Płużnicy ilość telefonów we wsi zwiększyła się z 1 (szkoła) do 7 sztuk.

1988 }Józef Norkowski prowadził 4,5 kilkuhektarowy sad jabłoniowy.

1988} na listopadowym zebraniu dokonano wyboru rady sołeckiej w składzie: sołtys Zdzisław Kunat, Tadeusz Bukowski, Stanisław Paczkowski, Jerzy Weisner, Jadwiga Kunat, Andrzej Kowalski, Stanisław Wierzbicki, Jerzy Wąż. W komisji rewizyjnej byli: Feliks Kubasik, Wacław Kozłowski, Bogdan Kwiatkowski.

1992}na ostatnim odcinku bruku wiejskim biegnącym przez wieś położono dywanik asfaltowy. 12 czerwca nastąpiło otwarcie tej drogi. Sołtysem wsi był Zdzisław Kunat, radnym Jerzy Weisner, wójtem gminy Leszek Kawski.

1995}funkcjonował Zarząd OSP w składzie: Jerzy Weisner prezes, Andrzej Kujaczyński naczelnik, Jarosław Kubasik sekretarz, Marian Ingram skarbnik, Aleksander Łacek czł. zarządu, Adam Koba gospodarz remizy.

1996} w wojewódzkich zawodach Młodzieżowych Drużyn Strażackich odbywanych w Nowym Mieście 23 czerwca drużyna dziewcząt z Czapel zdobyła I miejsce. Skład zespołu był następujący: Agnieszka Stiburska, Sylwia Graduszewska, Ewa Graduszewska, Bożena Magiera, Monika Pieniążek, Agnieszka Kopczyńska, Paulina Weisner.

1996}prezesem OSP był Jerzy Weisner , naczelnikiem Andrzej Kujaczyński.

1997} ostatecznie, po prawie 100 latach funkcjonowania została zlikwidowana czapelska szkoła. Ostatnią nauczycielką i kierowniczką Elżbieta Kubasik z domu Kaczmarczyk z Czapel.

2001} OSP kierował zarząd w składzie: prezes Andrzej Kujaczyński,[honorowy prezes J. Weisner], naczelnik Wacław Kozłowski, sekretarz Jarosław Jaskulski, skarbnik Marian Ingram, gospodarz Adam Koba. Natomiast Kółkiem Rolniczym zarządzali: Henryk Czajka, Jadwiga Kunat, Marian Ingram. Jadwiga Kunat była jednocześnie przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich.

 Mowa pogrzebowa nad trumną Jerzego Weisnera.

[*26 sierpnia 1931†21 lipca 2000 r]

 Nasz Znajomy! Nasz Kolega! Nasz Przyjaciel! Jerzy, Jurek Weisner nie żyje!

 Z takim, nieodwołalnym faktem trudno się z losem wadzić! Jedyne co może my zrobić to starać się, aby pamięć o Jurku Weisnerze nie zaginęła.

Pamięć o człowieku, mieszkańcu Czapel, gminy Płużnica, a przede wszystkim o człowieku-obywatelu. Bo Jerzy Weisner był obywatelem w każdym calu. Wynikało to nie tylko z jego szerokiego zainteresowania się sprawami publicznymi, ale także z podejmowania działań, aby wiele trapiących społeczność lokalną problemów rozwiązywać. Taka interesująca się i zaangażowana postawa spowodowała, iż Rada Gminy Płużnica, na wniosek Czapelskiem jednostki OPS nadała mu zasłużenie tytuł: „Honorowego Obywatela Gminy Płużnica”.

Jerzego Weisnera, wraz z innymi widzieliśmy w Czaplach przy budowie remizy i świetlicy wiejskiej, budowy wodociągu, rozbudowy szkoły, budowy dróg asfaltowych, telefonu i kanalizacji. Taka działalność wzbogacała wieś w niezbędną infrastrukturę techniczną sprawiającą, iż życie w tej wsi stawało się lepsze.

Wsi Czaple nadawał szczególnego kolorytu i charakteru. Kiedy Go wspominam, to widzę jego postać gdzieś tam na wsi i dyskutującego z ludźmi o różnych sprawach; od dylematów wielkiej polityki a na problemach wsi kończąc. Był wymagającym dyskutantem i trzeba było sporo się wysilać, aby sprostać jego niejednokrotnie emocjonalnym tezom. Był w sądach wyraźny, ostry i satyryczny zarazem. Można by parafrazując pytanie z filmu „Dom” dramatycznie zapytać: „ Co to będzie za wieś bez Jerzego Weisnera ?”

Był członkiem wielu organizacji społecznych, spółdzielczych. Jego wielką miłością była strażactwo, tak w wiejskim jak i gminnej skali. Działał w samorządzie wiejskim i gminnym. W latach 1990-1998 w demokratycznej Polsce został dwukrotnie wybrany radnym Rady Gminy w Płużnicy. Pracował tam w Komisji Oświaty i to w bardzo trudnym okresie, kiedy trzeba było podejmować decyzje o zmianie sieci szkół, a co zawsze budzi wiele emocji. Jedne szkoły, ze względu na zmniejszanie się liczby uczniów trzeba było likwidować, inne rozbudowywać. Miałem zaszczyt pracować z nim w tej Komisji i potwierdzić mogę, iż jego opinie, wnioski były sensowne i wskazujące na jego troskę o stan oświaty w gminie.

W ostatnich latach wiele czasu poświęcał działalności kombatanckiej. W Stowarzyszeniu Kombatantów pełnił funkcję członka Zarządu. Był tam inicjatorem ważnych dla tego środowiska zadań. Uczestniczył w różnych formach działalności. Corocznie spotykaliśmy się odwiedzając miejsca pamięci w gminie Płużnica. W czasie tych spotkań, rozmów zbieraliśmy okruchy pamięci o minionych zdarzeniach i o ludziach i ich losach. Przypominam Państwu, iż Jerzy Weisner, rocznik 1931 r. jako kilkunastoletni chłopak przeżył piekło na ziemi jakie hitlerowcy zgotowali narodowi polskiemu. 9 na 10 styczeń1942 roku rodzina Weisnerów została wywieziony do obozu w Potulicach. Potem był obóz w Łodzi i Białogardzie. Następnie przez kilka lat skierowani zostali na przymusowe roboty do Niemiec. Do kraju, do swego gospodarstwa wróciła rodzina dopiero w czerwcu 1945 roku. Jakby nie było dosyć, po zakończeniu szkoły podstawowej i dojściu do wieku poborowego Jerzy Weisner, jako syn kułaka w 1952 r. trafił na dwa lata służby wojskowej do kopalni o nazwie „Prezydent”.

Szanowni Państwo! W imieniu Rady Gminy, organizacji i instytucji, w imieniu Zarządu Kombatantów składam wyrazy współczucia rodzinie Jerzego Weisnera.

 Płużnica 25 lipiec 2009. Janusz Marcinkowski Wójt gminy Płużnica